Wiosną i latem chętnie zakładamy cienkie rajstopy oraz krótkie spódniczki, nosimy bluzki na ramiączkach, pokazujemy się w kostiumie kąpielowym. Niestety, nawet w bardzo seksownym ubraniu nie będziesz ładnie wyglądać, jeśli zapomnisz o depilacji.
Zbędne owłosienie warto usunąć nie tylko ze względów estetycznych. Równie ważne jest to, że dzięki depilacji łatwiejsze staje się zachowanie higieny. Jest to szczególnie ważne latem, kiedy więcej się pocimy – między włoskami bowiem zatrzymuje się pot, który jest doskonałą pożywką dla bakterii.
Depilatory
Zbędne owłosienie możesz usunąć depilatorem elektrycznym (np. Philips, Braun). Obracające się spirale wyrywają włoski wraz z cebulkami, dzięki czemu kolejny zabieg można wykonać dopiero po 2-3 tygodniach. Jeżeli depilacja wykonywana jest regularnie, z czasem staje się mniej bolesna, a odrastające włoski są coraz słabsze.
Maszynki
Nadal bardzo popularne są zwykłe maszynki do golenia (np. Bic, Gillette). Mimo iż są lekkie i bardzo poręczne, często podrażniają skórę, mogą również kaleczyć.
Jeśli jednak wybrałaś tę metodę, pamiętaj, że ciało podczas zabiegu powinno być mokre, dobrze namydlone (może to być mocno spieniony płyn do kąpieli lub specjalny żel -np. Gillette). Włosy golimy w kierunku przeciwnym do ich wzrostu. Zabieg ten jest prawie bezbolesny, ale należy g( wykonywać co 2-3 dni. Ponadto włoski odrastają coraz szybciej i są mocniejsze.
Pianki, żele, kremy
Zbędne owłosienie można usunąć za pomocą pianki, kremu lub żelu (np.Tanita,Veet). Kosmetyki te niszczą strukturę włosów, ale nie działają na cebulki. Odrastające włoski są cienkie i słabe (preparaty te zawierają bowiem pochodne amoniaku). Zabieg należy wykonywać co 3-4 dni. Tej metody depilacji nie polecamy osobom o wrażliwej skórze, ponieważ kosmetyk może ją podrażnić.