Komary najchętniej przebywają w miejscach wilgotnych: w pobliżu rzek i jezior, na podmokłych łąkach, blisko lasów. Najbardziej uaktywniają się wieczorem. Meszki (wyglądają jak malutkie muszki) zwykle atakują z rana i tuż po zachodzie słońca.
Najlepsza ochrona: wszystkie odsłonięte części ciała smaruj co 2-3 godziny kremem lub żelem przeciw owadom. Podczas grillowania czy odpoczynku na werandzie stosuj dodatkowo specjalne świece lub spirale odstraszające dokuczliwe stworzenia. Możesz też nacierać się listkami mięty lub waniliowym czy goździkowym olejkiem – owady nie znoszą tych zapachów. Komary stronią również od woni macierzanki, bazylii i tymianku, dlatego warto te zioła posadzić w ogrodzie. Natomiast w pomieszczeniach ochroni cię gęsta siatka w oknach lub specjalne elektryczne wkłady zapachowe, które kupisz w każdym supermarkecie.
Skutki ataku: w miejscu ukąszenia przez komara pojawia się bąbel, zaczerwienienie, a skóra swędzi i piecze. Dolegliwości zwykle utrzymują się 1-2 dni. Po ukłuciu meszki ranka na skórze goi się dłużej, czasem nawet ponad tydzień. U osób szczególnie wrażliwych może również wystąpić silna opuchlizna i gorączka.
Szybka pomoc: bolące miejsce od razu posmaruj łagodzącą maścią lub żelem (np. Fenistilem). Jeśli nie masz ich pod ręką – przyłóż liść babki, potrzyj plasterkiem cebuli lub tabletką aspiryny. Nie drap bąbli, to grozi zainfekowaniem skóry! Ślady po meszkach warto zdezynfekować wodą utlenioną. Jeżeli opuchlizna się powiększa lub gorączkujesz, zażyj profilaktycznie tabletkę wapna i zgłoś się do lekarza.