Dzięki temu trikowi na pewno niejednej z nas poprawi się samopoczucie. Wystarczy lekko przyciemnić skórę i… już optycznie tracimy kilka kilogramów! Brązowe nogi wydają się smuklejsze, a całe ciało wygląda bardzo zmysłowo.
I wszystko to za sprawą balsamów brązujących! Choć po pierwszym użyciu można stwierdzić, że wcale nie działają, trzeba dać im szansę. Używane systematycznie (czyli codziennie rano), rzeczywiście lekko opalają ciało. Wklepuje się je tak samo jak zwykłe balsamy: zawsze zaczyna się od stóp i kieruje ku górze ciała. Nie trzeba też obawiać się smug, które mogą zostawiać samoopalacze. Balsamy brązujące często zawierają też iskrzące drobinki, które nadają skórze piękny połysk.
POLECAMY: Balsam rozświetlający ciało, Soraya, ok. 10 zł; balsam brązująco-opalizujący Barwy Słońca, Barwa, ok. 11 zł; balsam lekko brązujący, Kolastyna ok. 13 zł.