Prawidłowe rozpoznanie go wcale nie jest takie trudne! Musisz tylko bacznie obserwować ciało.
Cellulit może pojawiać się już u nastolatek, ale nie dokucza on przecież każdej kobiecie. Gdy skóra jest gładka, dobrze napięta, nie masz najmniejszych powodów do obaw. Gorzej, gdy zauważysz, że jest mało elastyczna, brakuje jej jędrności. To może być pierwszy sygnał.
Wtedy warto zrobić prosty test: ściśnij palcami fałd skóry na udzie – jeśli widać na niej nierówności, to znaczy, że zaczyna się tworzyć pomarańczowa skórka.
Zwróć też uwagę na koloryt ciała. Jeśli jest bardzo blade, to także sygnał do niepokoju. Cellulit bowiem spowalnia krążenie krwi, które ma wpływ na zabarwienie skóry.