„Oboje z mężem bez większych kłopotów wychowaliśmy troje starszych dzieci. Dzisiaj są dorosłe, samodzielne, założyły własne rodziny. Sadzę, że możemy być z nich dumni. Problemów wychowawczych przysporzyła nam dopiero najmłodsza córka. Kłopoty pojawiły się, kiedy weszła w wiek dojrzewania. Zaczęła wówczas wymykać się spod naszej kontroli, uciekać ze szkoły lekceważyć naukę. Jako uczennica drugiej klasy związała się z mężczyzną blisko 60-letnim, ojcem i dziadkiem, który był karany. Jest to dla nas wielka rodzinna tragedia.”
W świetle prawa córka nie jest pełnoletnia. Pełnoletność osiągnie dopiero po ukończeniu 18. lat. Do tego czasu Państwo macie nie tylko prawo, ale i obowiązek sprawować nad nią opiekę. Sąd rodzinny zobowiązany jest do udzielenia Państwu pomocy w wykonywaniu władzy rodzicielskiej.